Autor Wiadomość
kamil
PostWysłany: Czw 21:09, 30 Lis 2006    Temat postu:

buuahahahaha dobre Laughing
agavva
PostWysłany: Czw 19:22, 30 Lis 2006    Temat postu:

hihihi...nie moglam sie powstrzymac....nie jest to o WSF, bo tez nie ma wszystkich stanowisk, ale troche prawdy w tym jest;)



W skomplikowanych, hierarchicznych strukturach administracyjnych wyższych uczelni łatwo się zgubić. Jeśli chcemy coś załatwić warto wiedzieć, co kto może.

Rektor
Przeskakuje najwyższe budynki za jednym zamachem. Jest silniejszy od lokomotywy i szybszy od pocisku. Chodzi po wodzie. Rozmawia z Bogiem.

Prorektor
Przeskakuje niskie budynki za jednym zamachem. Jest silniejszy od lokomotywy parowej. Czasami dogania pocisk. Chodzi po wodzie, gdy morze jest spokojne. Rozmawia z Bogiem, jeżeli otrzyma specjalne pozwolenie.

Dziekan
Przeskakuje niskie budynki z rozbiegu i o tyczce. Jest prawie tak silny jak lokomotywa parowa. Potrafi strzelać z pistoletu. Chodzi po wodzie na krytym basenie. Czasami Bóg zwraca się do niego.

Prodziekan
Ledwo przeskakuje budkę portiera. Przegrywa z lokomotywą. Czasami może trzymać broń bez obawy o samookaleczenie. Bardzo dobrze pływa. Rozmawia ze zwierzętami.

Profesor
Obija się o ściany próbując przeskoczyć jakikolwiek budynek. Może zostać przejechany przez lokomotywę. Nie dostaje amunicji. Pływa pieskiem. Mówi do ścian.

Doktor
Wbiega do budynków. Nie wytrzymuje konfrontacji z ręczną drezyną. Moczy się pistoletem na wodę. Utrzymuje się na wodzie tylko dzięki kamizelce ratunkowej. Bełkocze do siebie.

Pani z dziekanatu
Podnosi budynki i przechodzi pod nimi. Zwala lokomotywę z torów. Łapie pocisk zębami i go rozgryza. Zamraża wodę jednym spojrzeniem. Jest Bogiem
kamil
PostWysłany: Pią 15:42, 24 Lis 2006    Temat postu:

na pewno na silke mozna sie wbijac w poniedzialek,wtorek i czwartek,tylko nie pamietam godzin:)
Kubutek
PostWysłany: Pią 9:57, 24 Lis 2006    Temat postu:

Przeczytaj uważniej ten fragment a za parę dni powiedz mi czy coś sie zmieniło. Very Happy
A jesli tak to proponuję ustalić jakieś terminy na które można by przychodzic "wiarą" a nie na sztuki, wtedy byłoby łatwiej.
Bastek
PostWysłany: Czw 22:10, 23 Lis 2006    Temat postu:

Mgr Skrzypiński powiedział, iż istnieje możliwość korzystania z siłowni. Jednak po klucze i pozwolenie musi iść dość odpowiedzialna osoba i którą Pan magister dobrze zapamiętał...
igusia
PostWysłany: Śro 9:13, 22 Lis 2006    Temat postu:

Siłownia jest w gimnazjum, gdzie na 1 roku jest KUM i proponuję zapytać mgr Mroza lub mgr Skrzypińskiego czy jest mozliwość skorzystania z tej siłowni, w jakich godzinach itd......głowy wam za to nie urwąSmile
Kubutek
PostWysłany: Pon 20:31, 20 Lis 2006    Temat postu:

Adam.k napisał:
<ciach> Chciałem nawet iść na akademie ekonomiczną , gdzie za darmo siłownia

Shocked OMG
Adam.k
PostWysłany: Pon 20:11, 20 Lis 2006    Temat postu:

To jak będzie z tą siłownią . bo mi na niej bardzo zależy . Chciałem nawet iść na akademie ekonomiczną , gdzie za darmo siłownia
Kubutek
PostWysłany: Nie 13:35, 19 Lis 2006    Temat postu:

Dość przyzwoita siłownia jest w gimnazjum nr IX ( tam gdzie KUM)
Była możliwość korzystania z niej za zezwoleniem KUM-owców, poza zajeciami, ale tylko późnymi popołudniami i po "udowodnieniu" że coś się tam wie na temat jak się nie zabić na siłowni.
Ale stopień komplikacji jakiego wymagało dostanie się tam za każdym razem skutecznie mnie zniechęcił.
Problem wynikał z walki z portierami z gimnazjum.
Klucz raz był raz nie było, raz się go chciało wydać raz nie... Evil or Very Mad
A sprzęt jak mówiłem mają przyzwoity, tej samej marki co w ośrodku MOSiRU
na Spiskiej ( prawdopodobnie stamtąd pochodzi Wink ale trzyma się kupy)
Może tutaj jest pole do popisu dla Samorządu Question
kamil
PostWysłany: Pią 22:23, 17 Lis 2006    Temat postu: Wszelkie uwagi co do Wsf :)

Ogólnie uważam że szkola jest spoko tylko za tą kasę co na nia wywalamy to powinna byc jakas siłownia udostępniona albo sala gimnastyczna,tak mi sie wydaje:)
Już nie mówie o takich rzeczach ze jak sie jedzie do Lądka co jest obowiązkowym wyjazdem, proponują jakis "średniej" klasy hotel za który trzeba samemu płacić, no ale to jest do przeżycia jeszcze.
Wiem że sprzęt w szkole jest wysokiej klasy, no ale ile my z niego korzystamy Smile
Np. takie aparaty jak mają na kościuszki do np. stymulacji to na oczy dopiero zobaczyłem będąc na zajeciach praktycznych.

Podzielcie sie oponiami moze to tylko ja mam takie wrażenie Smile

Ale przynajmniej studenci są spoko
Twisted Evil
Pozdr

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group