Autor |
Wiadomość |
BazookA |
Wysłany: Sob 23:51, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
Niestety tak, ostatnio w bibliotece się dowiedziałam, że dokładnie tak - w szkole obowiązuje zakaz kserowania, ze względu na ochronę praw autorskich. Koniec kropka. |
|
|
mTa |
Wysłany: Pią 16:17, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
no to dupa chrupa;] trudno;P trzeba se radzić;p |
|
|
kamil |
Wysłany: Pią 15:41, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
xera nie bedzie raczej bo ostanio jak mialem spotkanie z A.Czamara to cos napomnial o tym ze szkola ma podpisana umowe antyplagiatowa i nie moga umiescic na terenie szkoly odplatnego xera(czy jakos tak)no chyba ze darmowe by było |
|
|
Kubutek |
Wysłany: Pią 9:38, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
Próby już bywały, odezwą się zaraz wykładowcy że łamanie praw autorskich... i będą mieli rację.
Zresztą ksero jest po drugiej stronie ulicy, i ksiązki których "nie ma" można wypożyczyć na 15 minut i tam skserować. Ale jak zaznaczają panie w bibliotece "absolutnie nie wolno się o to pytać jak w bibliotece jest któryś z wykładowców" |
|
|
mTa |
Wysłany: Pią 9:06, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
nie można ksera wcisnąć gdzieś koło biblioteki, bo niektórych książek nie da się wypożyczyć, tudzież trzeba taszczyć wielkie cegły do domu:>>
albo ksero samoobsługowe, gdzie się wrzuca pieniążki;p sama miałam takie w LO;p |
|
|
bisquit |
Wysłany: Pią 0:35, 24 Lis 2006 Temat postu: a moze by tak xero?? |
|
Ktos ostatnio poruszyl ten temat na wykladzie.Jestem jak najbardziej za!Xero z pewnoscia by sie przydalo i bardzo ulatwilo zycie jakze zapracowanym i zabieganym studentom naszej uczelni Jesli nie ma mozliwosci otworzenia punktu xero obslugiwanego przez konkretna osobe to moze warto zainwestowac w xero samoobslugowe?Tu zostawiam pole do popisu dla samorzadu:) Mam nadzieje,ze ta inicjatywa nie pozostanie bez odzewu!P.s kazdy z nas dobrze wie ile nerwow kosztuje nas bieganie do xero na ul.Lakowej gdzie czesto gesto sa kolejki czy do przemilej ale jakze anemicznej pani ze sklepu z artykulami fotograficznymi |
|
|